Ogromna skala nieprawidłowości przy sprzedaży pieczywa odpiekanego z mrożonego ciasta
Sieci handlowe promują jako „świeże” pieczywo odpiekane z mrożonego półproduktu. Detaliści nagminnie lekceważą obowiązki informacyjne. Inspekcja Handlowa zakwestionowała blisko 60 proc. przebadanych partii pieczywa. Skalę nieprawidłowości ujawniło ministerstwo rolnictwa w odpowiedzi na interpelację posła Marka Wójcika. Urząd nie zamierza jednak wprowadzać specjalnych oznaczeń dla pieczywa odpiekanego z mrożonek.
Poseł Marek Wójcik zwrócił uwagę, że często pieczywo odpiekane w sklepie z zamrożonego ciasta określane jest przez handlowców jako „świeże”. Poprosił ministerstwo rolnictwa o informację na temat wyników kontroli oznakowania pieczywa i zapytał, czy planowane jest wprowadzenie obowiązku specjalnego oznaczania pieczywa odpiekanego z mrożonek.
W odpowiedzi na interpelację sekretarz stanu Szymon Giżyński przekazał w imieniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi wyniki kontroli prowadzonych przez organy Inspekcji Handlowej, podległej Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Kontrole prowadzone były w latach 2015-2017.
„Inspekcja Handlowa oceniła oznakowanie ogółem 11 031 partii pieczywa i wyrobów piekarskich, w tym: 2 236 partii oferowanych w opakowaniach i 8 795 partii oferowanych luzem. Ze względu na stwierdzone nieprawidłowości w oznakowaniu zakwestionowano ogółem 6 576 partii (59.6 proc.), w tym
- 786 partii opakowanych (35,2 proc.), z tego 383 partii (17,1 proc.) ze względu na nieprawidłowy sposób podawania informacji o alergenach.
- 5 790 partii nieopakowanych (65,8 proc.), w szczególności z uwagi na niepodanie w miejscu sprzedaży wymaganych informacji o wykazie składników, z tego 2 861 partii (32,5 proc.) z uwagi na brak lub nieprawidłowy sposób podawania informacji o alergenach.” – czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Ministerstwo informuje ponadto, że w zależności od rodzaju i charakteru stwierdzonych nieprawidłowości Inspekcja Handlowa podejmowała działania zmierzające do ich usunięcia, a także nakładała na przedsiębiorców kary pieniężne.
W przypadku nieprawidłowego oznaczenia Inspekcja może nakładać kary w wysokości pięciokrotnej wartości zakwestionowanego pieczywa, nie niższej jednak niż 500 zł. W przypadku pieczywa zafałszowanego kara może wynieść do 10 proc. przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary, nie niższej jednak niż 1 000 zł.
Szymon Girzyński w odpowiedzi na interpelację posła Wójcika podkreśla, że obowiązujące przepisy – rozporządzenie w sprawie znakowania poszczególnych rodzajów środków spożywczych oraz rozporządzenie (UE) nr 1169/20114 – wymagają podawania w miejscu sprzedaży pieczywa oferowanego luzem zwyczajowej lub opisowej nazwy pieczywa, nazwy i adresu producenta, wykazu składników, w tym alergennych, masy jednostkowej pieczywa oraz informacji „pieczywo produkowane z ciasta mrożonego albo głęboko mrożonego”. Informacje podane do wiadomości konsumenta nie mogą wprowadzać w błąd, w szczególności co do właściwości pieczywa, w tym m.in. co do jego charakteru, składu, trwałości, kraju lub miejsca pochodzenia, metod wytwarzania lub produkcji, a także muszą być rzetelne, jasne i łatwe do zrozumienia dla konsumenta.
„Dla pieczywa nie ma przepisów szczegółowych dotyczących jego nazewnictwa czy wymagań w zakresie jakości handlowej, stąd też w jego oznakowaniu stosuje się ww. ogólne przepisy dotyczące oznakowania środków spożywczych, z uwzględnieniem zasad nazewnictwa pieczywa wynikających ze zwyczajowości jego produkcji. Stąd też przy pieczywie niektórzy producenci podają informacje o stosowanej metodzie wytwarzania oraz trwałości, np. pieczywo o przedłużonej trwałości, świeże, odpiekane. Podstawową informacją umożliwiającą konsumentowi dokonanie wyboru pieczywa według tego, czy było wypiekane z ciasta mrożonego czy nie, jest oznaczenie podawane przy tej pierwszej grupie wyrobów, że jest to 'pieczywo produkowane z ciasta mrożonego' albo 'pieczywo produkowane z ciasta głęboko mrożonego'. – argumentuje ministerstwo, przyznając jednak, że zamieszczenie w tym przypadku informacji o „świeżości” pieczywa może wywołać dezorientację konsumenta.
Ministerstwo rolnictwa stoi na stanowisku, że obowiązujące obecnie przepisy zawarte w ustawie o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych są wystarczającym narzędziem w egzekwowaniu przestrzegania przez przedsiębiorców prawa w tym zakresie. Urząd nie widzi potrzeby zmian w kierunku ich zaostrzenia lub wprowadzenia nowych rozwiązań.
Szymon Girzyński przypomina także, że w przypadku większości nieprzetworzonych środków spożywczych, takich jak surowe mięso, owoce, warzywa czy miód, nie ma obowiązku podawania kraju pochodzenia. Zwraca uwagę, że propozycje krajowego uregulowania w tym zakresie wymagałyby przedłożenia Komisji Europejskiej dowodów świadczących o zapotrzebowaniu krajowych konsumentów na takie informacje oraz o szczególnych cechach półproduktów i pieczywa gotowego wypiekanego z ciasta mrożonego krajowego w porównaniu do takich wyrobów pochodzących z innych krajów.
Dodatkowo wprowadzenie obowiązku znakowania pieczywa nazwą kraju pochodzenia mogłoby nastręczać trudności z ustaleniem, który kraj jest miejscem pochodzenia pieczywa. Czy za kraj pochodzenia należy uważać miejsce pochodzenia głównego surowca, czy miejsce sporządzenia ciasta, czy też miejsce wypieku pieczywa.
„Z uwagi na powyższe zagadnienia oraz na przewagę eksportu tego pieczywa nad jego importem nie jest obecnie planowane wprowadzanie dodatkowego wymogu oznakowania takiego pieczywa informacją o kraju pochodzenia.” – oświadcza ministerstwo rolnictwa, przywołując w tym miejscu argument, że Polska jest przede wszystkim eksporterem „pieczywa mrożonego”, w tym zarówno głęboko mrożonego ciasta na pieczywo, mrożonego pieczywa podpiekanego jak i mrożonego pieczywa wypiekanego w całości.
Do największych przedsiębiorstw produkujących pieczywo mrożone w Polsce należą: Inter Europol S.A., Lantmannen Unibake, La Lorraine, Aryzta, Nowel, Oskroba, SPC. Firmy te eksportują pieczywo m.in. do Czech, Słowacji, Węgier, Rosji, Rumunii, Chorwacji, Francji, Wielkiej Brytanii, a nawet do Stanów Zjednoczonych.
Zdaniem ministerstwa rolnictwa, rozwój produkcji pieczywa mrożonego jest nieunikniony, ze względu na wiele zalet dla producentów i konsumentów. Metoda odroczonego wypieku uprzednio uformowanych i zamrożonych kęsów ciasta znajduje coraz szersze zastosowanie w produkcji wielu rodzajów drobnego pieczywa, również w polskich piekarniach. Umożliwia racjonalniejsze wykorzystanie zdolności produkcyjnych zakładu, zapewnia elastyczność produkcji, ogranicza straty z tytułu zwrotów czerstwego pieczywa.
Szacuje się, że obecnie w naszym kraju ok. 15 proc. wyrobów piekarskich produkowanych jest z wykorzystaniem różnych technik chłodniczych, a średnioroczny wzrost udziału tego rodzaju wyrobów ocenia się na 5-10 proc.
Źródło: Konrad Kaszuba, Wiadomości handlowe.pl